Krążki torfowe łączą funkcję doniczki i podłoża. Wysyłamy je suche i sprasowane, dzięki czemu są lekkie, zajmują mało miejsca i można je długo przechowywać. Krążki należy namoczyć aby napęczniały, a następnie wysiać do nich nasiona. Gdy siewki podrosną, roślinę wraz z krążkiem przesadza się do ziemi lub większej doniczki. Dzięki temu unikasz ryzyka uszkodzenia korzeni sadzonki. Krążek z czasem się rozłoży i użyźni podłoże, poprawiająć strukturę gleby na grządce!

Zalety stosowania krążków torfowych:
- krążki otrzymujesz suche i sprasowane, dzięki temu zajmują mało miejsca i można je długo przechowywać
- są idealnie czystym biologicznie podłożem, wolnym od chorób i szkodników
- zapewniają doskonałe warunki do kiełkowania roślin
- oszczędność czasu i pieniędzy, gdyż nie musisz oddzielnie kupować doniczek i ziemi
- nie brudzą rąk podczas wysiewu nasion
- nie wymagają pikowania i przesadzania (roślinę do ziemi sadzi się razem z krążkiem, krążek jest w 100% biodegradowalny, ulega rozkładowi w glebie)
- idealne rozwiązanie dla ogrodników-amatorów i osób nie posiadających doświadczenia
Warto wiedzieć!
Siejąc nasiona do krążków, nie musisz pikować siewek, ale jednocześnie możesz korzystać z zalet jakie daje pikowanie! Na czym to polega? Otóż roślinę możesz przesadzić do większej doniczki razem z krążkiem, bez konieczności wyjmowania korzeni z ziemi i ryzyka ich uszkodzenia. Możesz jednak przycinać korzenie wyrastające poza krążek. Takie przycięcie nakieruje roślinę na rozwój i wzmocnienie bryły korzeniowej.
Parametry oferowanych krażków:
- średnica po napęcznieniu: 42 mm
- wysokość po napęcznieniu: 41 mm
- ilość w opakowaniu: 10 krążków
- odczyn pH: 6,0
- materiał: torf + włókno kokosowe
OPINIA EKSPERTA
Gorąco polecam krążki torfowe Jiffy. Bardzo ułatwiają samodzielną produkcję rozsady w warunkach amatorskich. Nie musimy już oddzielnie kupować doniczek i ziemi. Gdy siewki podrosną, nie trzeba ich wyciągać z ziemi, a po prostu wraz z krążkami torfowymi przesadzić do większych doniczek czy na grządki. Dzięki temu nie uszkadzamy korzeni i minimalizujemy ryzyko niepowodzenia. Samodzielna produkcja rozsady jeszcze nigdy nie była taka prosta!
Rafał Okułowicz, wydawca PoradnikOgrodniczy.pl